NOSPR / Poranek noworoczny - NOSPR
NOSPR / Poranek noworoczny
Dymitr Szostakowicz – I Suita na orkiestrę jazzową
Dymitr Szostakowicz – Tahiti Trot (transkrypcja na orkiestrę Tea for Two Vincenta Youmansa)
Aleksander Arutunian – Koncert na trąbkę i orkiestrę
Aram Chaczaturian – Suita z baletu Spartakus
Czy elementy jazzu pojawiły się w muzyce rosyjskiej XX wieku? „Tak”, odpowie każdy meloman. „Są, oczywiście, u Strawińskiego”. Ale okazuje się, że także w granicach Związku Sowieckiego nasłuchiwano jazzu i kabaretu. Machina państwowa próbowała nawet powołać do życia „jazz radziecki”. Tak tłumaczy się zamówienie, jakie Szostakowicz otrzymał w roku 1934. Suita jazzowa(w trzech częściach – Walc, Polka, Fokstrot) napisana została z okazji leningradzkiego konkursu na kompozycję jazzową. Odzwierciedla fascynację kompozytora lekką muzyką Zachodu. Czystego jazzu tu niewiele, dopiero Fokstrot(będący de facto bluesem) brzmi „po amerykańsku”. Utwór odznacza się dowcipną i oryginalną instrumentacją: obok saksofonu pojawia się ksylofon, banjo, a nawet gitara hawajska.
Pierwszą wprawką w tym stylu był Tahiti Trot (1927) – orkiestrowa transkrypcja fokstrota Vincenta Youmansa. Powstała w wyniku zakładu: dyrygent Mikołaj Malko odtworzył płytę i dał Szostakowiczowi godzinę na sporządzenie (z pamięci!) partytury utworu. Ten zachwycający drobiazg był gotowy po 45 minutach.
Kompozytor armeński Aleksander Arutunian (1920-2012) dla większości melomanów jest autorem jednego „szlagieru”: Koncertu As-dur na trąbkę i orkiestrę (1950). Ten jednoczęściowy utwór, z kilkoma sekcjami wewnętrznymi, szybko zdobył międzynarodową popularność – dzięki rapsodycznej narracji, pięknym melodiom, ognistym rytmom, ormiańskim skalom i mistrzowskiemu wykorzystaniu instrumentu. O tym ostatnim będzie można się przekonać w Katowicach, bo trąbka węgierskiego solisty – Gábora Boldoczki – błyszczy dziś w muzycznym świecie jak gwiazda pierwszej wielkości.
Cenił i wspomagał Arutuniana także jego starszy ziomek i mistrz – Aram Chaczaturian (1903-1978), znany m.in. ze swych baletów. Jednym z nich jest Spartakus (1954) opowiadający o losach przywódcy rzymskiego powstania niewolników. Szostakowicz uważał, że to najwspanialsza partytura Chaczaturiana. Nie dziwi więc, że wykroił on z niej aż cztery suity orkiestrowe. [Marcin Trzęsiok]
Najbliższe koncerty
Na drodze do nowej harmonii VIII Źródła, inspiracje, konteksty. / Literatura solowa i kameralna na instrumenty dęte drewniane i akordeon
Sala kameralna
"Pianissimo" / koncert sensoryczny
Sala kameralna
Zwiedzanie zakamarków NOSPR po śląsku
NOSPR