Kwartet Śląski / To co najlepsze. Polska i Świat - NOSPR
Kwartet Śląski / To co najlepsze. Polska i Świat
Witold Szalonek – Symfonia rytuałów na kwartet smyczkowy
Robert Schumann – Kwintet fortepianowy Es-dur op. 44
Witold Szalonek (1927-2001), wychowanek a potem profesor katowickiej Akademii Muzycznej, należał do najwybitniejszych przedstawicieli polskiej awangardy. O jego randze świadczy powołanie, w roku 1971, na stanowisko profesora kompozycji w berlińskiej Hochschule der Künste. Pasją Szalonka był dźwięk jako taki – dźwięk, którego zakres dalece przekracza konwencję muzyki Zachodu ostatnich stuleci. Inspirowały go kultury pozaeuropejskie, zwłaszcza azjatyckie oraz australijska. Dudnienia, szmery, a nawet tzw. „koguty” i „kiksy”, wydobywające się z instrumentów dętych, uczynił materiałem muzycznym, nazywając je „dźwiękami kombinowanymi”. Często rezygnował z kompozytorskiej władzy, oddając wykonawcom pole do improwizacji. Ale umysł miał ścisły, więc granice swobody były precyzyjnie wytyczone. Symfonia rytuałów (1996) należy do szczytowych osiągnięć Szalonka. O jakie rytuały tu chodzi? O strojenie, o ćwiczenie na instrumencie, o interpretowanie i o taniec. Ot, codzienność muzycznej ćwiczeniówki (może z wyjątkiem tańca), tym razem jednak umieszczona na estradzie, oświetlona i podniesiona do rangi sztuki. W tym późnym i monumentalnym dziele prawie wszystko jest precyzyjnie zapisane, a wykonawcom stawia się wymagania najwyższe.
Kwintet Es-dur op. 44 (1842) jest najpopularniejszą kompozycją kameralną Roberta Schumanna (1810-1856). Powstał, jak zresztą większość jego utworów, w ekspresowym tempie, zaledwie tygodnia. I, jak większość, związany jest z Klarą Wieck – wówczas już, od roku 1840, żoną. To ona wykonywała partię fortepianu podczas prawykonania w Lipsku, partytura została wydrukowana w dniu jej urodzin (a w roku 1854 młody Brahms podaruje Klarze na urodziny wersję Kwintetu na cztery ręce), zaś podczas koncertu „pojednawczego” w domu ojca Klary (Fryderyk Wieck był przeciwny jej małżeństwu) zabrzmiał ów właśnie Kwintet. Inwencja Schumanna płynie tu pełnym strumieniem: wspaniałe tematy, bogactwo nastrojów (tragiczny marsz w części drugiej pamiętają wszyscy widzowie filmu Ingmara Bergmana Fanny i Aleksander) i siła rzemiosła (ustępy polifoniczne, zwłaszcza w finale) zapewniają Kwintetowi nieśmiertelność.
[Marcin Trzęsiok]
Najbliższe koncerty
![](/public/upload/events/thumb/668ba7b64ebea.jpg?1720428545)
Wakacyjne zwiedzanie zakamarków NOSPR / brak miejsc
NOSPR
![](/public/upload/events/thumb/667bf92e69a28.jpg?1719471062)
Wakacyjne zwiedzanie zakamarków NOSPR / brak miejsc
NOSPR
![](/public/upload/events/thumb/667bf95687362.jpg?1719471098)
Wakacyjne zwiedzanie zakamarków NOSPR / brak miejsc
NOSPR
![](/public/upload/events/thumb/667bf97c2e6a0.jpg?1719471122)
Wakacyjne zwiedzanie zakamarków NOSPR / brak miejsc
NOSPR
![](/public/upload/events/thumb/668cedcf2cf6b.jpg?1720511993)
Wakacyjne zwiedzanie zakamarków NOSPR / brak miejsc
NOSPR
![](/public/upload/events/thumb/668ba82e654e1.jpg?1720428705)
Wakacyjne zwiedzanie zakamarków NOSPR / brak miejsc
NOSPR
![](/public/upload/events/thumb/667bf9a17dc92.jpg?1719471149)
Wakacyjne zwiedzanie zakamarków NOSPR / brak miejsc
NOSPR