NOSPR / Wit / Romantyczne początki - NOSPR

Masywne smyczkowe frazy poprzedzające waltornie przywołują na myśl wojskowy patos – to dźwięki otwierające prawdopodobnie pierwszą niemiecką operę romantyczną. Sukces Wolnego strzelca przerósł oczekiwania samego kompozytora, a sława uwertury przewyższa rozgłos samej opery, dlatego często początek dzieła Carla Marii von Webera okazuje się idealnym otwarciem koncertu symfonicznego. 

Wszystkie pozycje w programie tego koncertu wywodzą się z romantycznego gestu otwarcia większego dzieła. Wprawdzie Preludia Franza Liszta to samodzielny utwór w formie poematu symfonicznego, jednak jego tytuł nawiązuje przecież do łacińskiego słowa praeludere (grać przed głównym występem). Węgierski kompozytor zaczerpnął go bezpośrednio z literackiego programu – fragmentu Nouvelles méditations poétiques Alphonse’a de Lamartine’a. Do utworu o niezwykle swobodnej formie Liszt dołączył kilka własnych myśli, a oto przykład jednej z nich: „Czyż życie nie jest szeregiem preludiów do owej nieznanej pieśni, której pierwszą wzniosłą nutę intonuje śmierć?”. 

Niewielu było kompozytorów, których stać było na tak mocne i sugestywne otwarcia monumentalnych dzieł, jakie miał w arsenale twórca romantycznego dramatu muzycznego Richard Wagner. Jego uwertury mają swój ciężar gatunkowy – nie tylko z uwagi na potężną instrumentację i snucie „niekończących się melodii”. Zarówno uwertura do opery Rienzi, jak i wstęp do III aktu Lohengrina niosą ten sam ładunek emocji: oto zaczyna się coś wielkiego, muzyczne misterium ożywiające legendy i mity przeszłości.  

Krzysztof Siwoń 

Czas trwania koncertu: ok. 60 minut

Wszystko, co musisz wiedzieć przed wizytą w NOSPR – wskazówki dla uczestników wydarzeń.

Prosimy o zapoznanie się z informacjami dotyczącymi parkingów w Strefie Kultury – ważne informacje o parkingach