NOSPR / Koncz / Stalmachowska / Trzy pory muzyki - NOSPR

Impresjonistyczne „zegarmistrzostwo” Ravela osiąga w suicie Alborada del gracioso poziom najwyższy – zachwyca wyrafinowana instrumentacja i wyważenie kolorystycznych proporcji, ujmuje jasność formy i prostota muzycznego przekazu. Tylko dwie z pięciu części fortepianowego cyklu Miroirs (Zwierciadła) z 1905 roku autor powierzył w późniejszym czasie orkiestrze. Alborada… poświęcona jest Michelowi-Dimitri Calvocoressiemu, krytykowi muzycznemu współtworzącemu (wraz z kompozytorem) awangardową grupę Les Apaches.

O ile przekład tytułu Ravela przysparza pewnych trudności (hiszpańskie słowo alborada ma wiele znaczeń, ostatecznie tłumaczy się jako zapowiedź świtu, w całości zaś polski tytuł brzmi: Poranna pieśń błazna), o tyle tłumaczenie Eté z Trzech obrazów na obój i orkiestrę op. 18 Gottharda Odermatta nie budzi wątpliwości. Całość brzmi bowiem jak tytułowe lato – łagodnie, pogodnie i ciepło. Odermatt to twórca współczesny, urodzony w Lucernie, zawodowo związany z Zurychem, ale jego estetyka i kunszt mają zaskakująco wiele wspólnego z impresjonizmem.

Stąd i Debussy, który zamyka setlistę, stanowi wymarzoną kropkę nad i. Nokturny – najstarszy utwór tego koncertu, bo skomponowany w ostatniej dekadzie XIX wieku – jest fascynującą brzmieniowo interpretacją Poèmes anciens et romanesques francuskiego symbolisty Henriego de Régniera. Język dźwiękowy jest tutaj na wskroś nowoczesny, duch – romantyczny.

Maria Wilczek-Krupa

Czas trwania koncertu: ok. 60 minut

Wszystko, co musisz wiedzieć przed wizytą w NOSPR – wskazówki dla uczestników wydarzeń.

Prosimy o zapoznanie się z informacjami dotyczącymi parkingów w Strefie Kultury – ważne informacje o parkingach