NOSPR kameralnie / Sekstet smyczkowy NOSPR - NOSPR
NOSPR kameralnie / Sekstet smyczkowy NOSPR
Louis Spohr – Sekstet smyczkowy op. 140
Richard Strauss – Capriccio
Richard Strauss – Metamorphosen
Sekstet C-durLouisa Spohra (1784-1859) skomponowany na przełomie marca i kwietnia 1848 roku, to jedno z najlepszych jego dzieł kameralnych. Spohr, znakomity skrzypek, dyrygent i twórca należący do pierwszej generacji twórców romantycznych, jako pierwszy po Luigim Boccherinim (1776) podjął pomysł komponowania na podwojoną obsadę smyczkową, dając impuls swoim następcom (Brahms, Dvořak, Czajkowski, Reger, Schönberg i in.). Utwór powstał na fali entuzjazmu wywołanego ideami i wydarzeniami Wiosny Ludów. Kompozytor popierał dążenia swoich rodaków do wolności, demokracji, ustroju republikańskiego i zjednoczenia narodu niemieckiego. Chociaż nie istnieje żaden pozamuzyczny program dzieła, trudno nie skojarzyć przesyconego trylami tematu części I ze śpiewem ptaków, a zatem z symptomami wiosny. Powracają one także w euforycznym finale dziele. Czy zatem nieoczekiwane wyciszenie w zakończeniu – należy interpretować jako proroctwo klęski?
Capriccio - ostatnia spośród kilkunastu oper Richarda Straussa, interpretowana jest niekiedy jako jego operowy testament. Libretto opracował sam kompozytor z dyrygentem Klemensem Kraussem w nawiązaniu do opery Antonia Salieriego Prima la musica e poi le parole. Ukończone w 1942 r. dzieło Straussa utrzymuje się w repertuarze do naszych czasów, było też wielokrotnie nagrywane. Akcja opery nawiązuje do odwiecznej dyskusji estetycznej na temat wyższości muzyki czy poezji w operze (niegdyś doskonałą równowagę pod tym względem udawało się Straussowi osiągnąć we współpracy z nieżyjącym już wówczas Hugonem von Hofmannstahl). Próbkę walorów muzycznych opery daje sekstet smyczkowy, który w operze pełni funkcję uwertury (granej przy podniesionej kurtynie).
Po latach wielkich triumfów i zasłużonej renomy wybitnego dyrygenta i znakomitego kompozytora, wirtuoza - bez mała - techniki orkiestrowej Strauss przeżył okres, który go w oczach świata zdyskredytował – współpracy z faszystowską władzą od 1933 do 1935 roku, a potem, w czasie wojny, milczącej zgody na otaczającą rzeczywistość. Będąc bożyszczem niemieckiej opery, nie zdecydował się na emigrację. Wielką traumę przeżył w miesiącach wyzwolenia, kiedy zbombardowane zostały jego ukochane miasta – Drezno, Monachium, Berlin. Komponowane od sierpnia 1944 do marca w 1945 r. Metamorfozy (kompozytor miał wówczas 80 lat) wydają się wyrazem wielkiego żalu i tęsknoty za epoką, która nieodwracalnie odchodziła w przeszłość, za wartościami, które uległy degradacji, światem, który właśnie legł w gruzach. Dotyczyło to w równym stopniu zniszczonych budynków - wspaniałych teatrów, oper, kościołów, co kultury ogólnie rozumianej, tej której Strauss przez kilkadziesiąt lat swego twórczego życia stał się częścią. Sam nigdy nie wyjaśnił znaczenia tytułu, ani tajemniczej adnotacji "In memoriam!" wpisanej do partytury przy cytacie z Marsza żałobnego z III Symfonii Ludwiga van Beethovena. Ten ostatni szczegół zwłaszcza przemawia za melancholijno-elegijnym przesłaniem dzieła.
Najbliższe koncerty

Kalejdoskop / Muzyka nie całkiem poważna / klasy 1-3
Sala kameralna

Kalejdoskop / Muzyka nie całkiem poważna / klasy 4-6
Sala kameralna

Festiwal Katowice Kultura Natura / Ogrody rozstania / NOSPR / Alsop / Mahler
Sala koncertowa
Ostatnie bilety
Festiwal Katowice Kultura Natura / Powrót do raju? / Orchestra di Santa Cecilia / Harding / Bell
Sala koncertowa
Ostatnie bilety
Dźwięki w nas i wokół nas
Sala warsztatowa NOSPR

Koncert w porze drzemki dla rodziców z maluchami (do 12 miesięcy)
Sala kameralna

Premiera instalacji Marcina Dymitera „Dźwięk w ruchu”
Foyer NOSPR

