Human Element - NOSPR
Human Element
Human Element tworzą muzycy ze światowej czołówki: klawiszowiec Scott Kinsey, basista Matthew Garrison, perkusjonista i wokalista Arto Tunçboyaciyan oraz perkusista Gary Novak, którzy występowali i nagrywali z takimi gigantami muzyki jak Herbie Hancock, Joe Zawinul, Chick Corea, John McLaughlin, Al Di Meola, Meshell Ndegeocello, Sting, John Scofield, Snarky Puppy, Alanis Morissette, Joni Mitchell, Whitney Houston, Chaka Khan i Lalah Hathaway.
Zespół realizuje swoją własną, unikalną wizję artystyczną, wyznaczając przy tym całkiem nowy teren na muzycznej mapie. Ich elektryzujące występy i nagrania nawiązują do postępowej tradycji zapoczątkowanej przez takich artystów jak Miles Davis, John Coltrane, Weather Report i Mahavishnu Orchestra, jednocześnie zupełnie tę tradycję redefiniując. Łącząc rytmy i klimaty charakterystyczne dla muzyki funkowej i elektronicznej, improwizacji i folku, tworzą nowe, bogate brzmienie, które rozciąga i przesuwa granice muzycznego doświadczenia. Ich muzyka łączy w sobie świeżość z głęboką świadomością korzeni – połączenie, które w równym stopniu charakteryzuje samych muzyków Human Element.
„Postanowiliśmy, że należy stworzyć zespół, i że na płycie będzie tylko nasza czwórka”, opowiada Kinsey. „Jest w tym coś szczególnego. Wszyscy uwielbialiśmy Weather Report i Mahavishnu Orchestra, zależało nam na klimacie prawdziwego zespołu. Wyjechaliśmy więc w czwórkę na kilka dni i nagraliśmy wszystkie najważniejsze kawałki na tę płytę. Każdy z nas dołożył jakiś fragment melodii, wszyscy wnieśliśmy wkład w ostateczne brzmienie utworów. To nigdy nie była wizja jednego człowieka, nawet jeśli akurat jego kawałek nagrywaliśmy. Myślę, że dlatego właśnie wyszła z tego płyta, która brzmi naprawdę jak krążek zespołu”, mówi Kinsey o pierwszym albumie grupy. I choć wpływ Zawinula wydaje się chwilami wyraźny, cztery bratnie dusze jako Human Element razem śmiało wkraczają na dziewicze tereny muzyczne.
„Jeśli chodzi o język, wszyscy bardzo wiele zawdzięczamy Joe”, mówi Kinsey. „Chcieliśmy jednak, żeby był inny, żeby mówił o nas. Myślę, że w miarę jak wchodziliśmy w to coraz głębiej, stopniowo zyskiwał własną tożsamość. Obejmuje olbrzymi obszar muzyki, a jednak brzmi spójnie, jak całość”.
„Wpływ Joe na nasz zespół jest niezaprzeczalny”, dodaje Garrison. „Pozostawił po sobie tak wyraźny ślad, że trudno przed nim uciec. Osobiście uważam że Kinsey jest jedynym muzykiem, który może przejąć po nim pałeczkę i przenieść to brzmienie i wizję w przyszłość, nie gubiąc przy tym ich istoty”.
https://www.youtube.com/watch?v=lL7BwVXeVYE
Najbliższe koncerty
"Pianissimo" / koncert sensoryczny
Sala kameralna
Zwiedzanie zakamarków NOSPR po śląsku
NOSPR
Dźwięki w nas i wokół nas
Sala warsztatowa NOSPR